Label
All
0
Clear all filters

“Nasza JejmoŚĆ” Czyli “Baby Wielkanocne”

Appears in
Treasured Polish Recipes for Americans

By Polanie Club

Published 1948

  • About

Hałas, tartas, rwetes, wrzawa, łoskot, łomot, jak w młocarni,

W izbie parno, ścisk, kurzawa, drzwi wciąż skrzypią u spiżarni,

Znoszą masła, jaja, sery, mąki, cukry i korzenie;

Jak jest w domu dziewek cztery, jedna się za drugą żeni.

Skrobią, myją, w piecach palą, wiercą, tłuąa, szyją,wrzeszczą,

Ledwie domu nie rozwalą, aż w piekarni belki trzeszczą.

Wszystko kłębi się, jak w garnku, ledwie na głowach nie chodzą.

“Co to jesta ... czy wir w jarmarkua . . ” Gdzie tam, to święta nadchodzą.

Jejmość to jak Marek w piekle, torem czcigodnej prababy,

Żwawo, ogniście, zaciekle, bije na Wielkanoc baby.

Bije placki, jajeczniki, torty, mazurki, kołacze;

Z tych powodów takie krzyki — dlatego jejmość tak gdacze.

Zostawmy wiac gospodynie przy jej waznem zatrudnieniu,

Przy mące, drożdżach, rozczynie, formach, jajach i korzeniu.

Niech grzmi, trąca, łaje, bredzi, wstrząsa piekiel fundamenta,

Jutro pójdzie do spowiedzi, da Bóg, że się upamiata.

Author Unknown,

Written in the 19th century.

Part of

The licensor does not allow printing of this title